W ostatnich dniach w Ruda Śląska miały miejsce przypadki, które pokazują brak tolerancji dla kierowców łamiących przepisy drogowe. Policja w regionie wzięła na celownik nieodpowiedzialnych uczestników ruchu, którzy stworzyli zagrożenie dla innych. Dwa przypadki, które zakończyły się utratą prawa jazdy, podkreślają powagę sytuacji, z jaką borykają się lokalni policjanci. Warto zwrócić uwagę na konsekwencje, jakie wiążą się z rażącymi wykroczeniami drogowymi.
Nieodpowiedzialność na drogach to temat, który nieustannie porusza służby mundurowe. W ostatnim czasie do policyjnych statystyk trafiły dwa przypadki, w których kierowcy stracili swoje uprawnienia w wyniku wielokrotnych naruszeń przepisów. Młody mężczyzna z powiatu będzińskiego, zaledwie 21-letni, zebrał w krótkim czasie 27 punktów karnych, a jego manewry, takie jak wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, doprowadziły do wysokiej karencji.
Również starszy kierowca, 44-letni mieszkaniec powiatu bielskiego, wykazał się lekkomyślnością za kierownicą. Zaaranżował liczne wykroczenia, w tym jazdę pojazdem niedopuszczonym do ruchu oraz naruszenie zasad związanych z zatrzymywaniem się w niebezpiecznych miejscach. Kumulacja wykroczeń doprowadziła do zebrania przez niego 30 punktów karnych. Przypomnieć należy, że doświadczeni kierowcy mogą posiadać maksymalnie 24 punkty, co wobec otrzymanych przez niego kar skończyło się utratą prawa jazdy i nakazem przystąpienia do ponownego egzaminu. Policja przypomina, że nietykalność przepisów drogowych to klucz do bezpieczeństwa na drodze.
Źródło: Policja Ruda Śląska
Oceń: Ostrzeżenie dla kierowców w Rudzie Śląskiej: Stratywanie uprawnień za naruszenie przepisów
Zobacz Także