Znalezienie cennego przedmiotu, takiego jak telefon czy portfel, wiąże się z określonymi obowiązkami prawnymi. Mimo powszechnych przekonań, że „znalezione – nie kradzione”, warto pamiętać, że przywłaszczenie cudzej rzeczy to przestępstwo. Policja w Rudzie Śląskiej regularnie przypomina mieszkańcom o konsekwencjach nieoddania znalezionych przedmiotów. Co więcej, niedawno doszło do incydentu, który jeszcze raz uwypukla tę problematykę.
W ostatnich dniach rudzcy policjanci odnotowali przypadek klasycznego przywłaszczenia, który rozegrał się w pasażu handlowym okolicznego hipermarketu. Starszy mężczyzna, po dokonaniu zakupów, zapomniał portfela na ladzie sklepowej. Po zorientowaniu się w sytuacji wrócił do sklepu w nadziei na jego odzyskanie. Niestety, okazało się, że inna klientka w tym czasie zabrała jego portfel. Osoba poszkodowana niezwłocznie zgłosiła ten incydent funkcjonariuszom policji, którzy podjęli działania mające na celu ustalenie danych osobowych sprawczyni.
Warto przypomnieć, że zgodnie z przepisami prawa, znalezienie rzeczy obowiązuje na złożenie zawiadomienia o jej w znalezieniu do odpowiedniego organu. Artykuł Kodeksu cywilnego jasno określa, że każdy, kto znajdzie rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie powiadomić osobę uprawnioną do odbioru danej rzeczy. Dodatkowo, Kodeks karny przewiduje różne kary za przywłaszczenie cudzej własności, w tym możliwość pozbawienia wolności do lat trzech, co powoduje, że warto zwracać uwagę na zasady dotyczące znalezionych przedmiotów.
Źródło: Policja Ruda Śląska
Oceń: Przypomnienie o zasadach dotyczących przywłaszczenia rzeczy w Rudzie Śląskiej
Zobacz Także